Poki co nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Jestem w drodze do Wrocławia w towarzystwie dwóch niewiast - Oli Radioli i Pauli. Jedziemy na spektakl Eweliny, którego premiera była wczoraj. Moze zdążymy. Pociąg jeszcze nie ruszył z Poznania a już miał 10 min opóźnienia. Teraz sunie przez Polske z zawrotną prędkością 30km/h. Lubie, lubie. Ale nie ma co narzekać. Za dwa miesiące pewnie z utęsknieniem wsiądę do rodzimego PKP i będę się czuć niczym we francuskim TGV! No to jazda! Yalla!
Ceny:
bilet PKP Szczecin - Wrocław 65zł
i basta!