Z DZIENNIKA POKLADOWEGO
Stalo sie! O 10:30 czasu miejscowego w Marakeszu Piotrek stracil zeba. Rita, ktora byla swiadkiem zabiegu mowi, ze byl dzielny. Jednak nie wiadomo na ile jej ufac... Mogla byc przekupiona;) Opuchniety Piotr vel Kiki poszedl spac a reszta zalogi wybrala sie na obiad i zakupy... ale takze do hammamu! Tzn. Mirek i Wojtek bo Rita dogladala naszego weterana! Hammam czyli laznia marokanska, jest niezlym wynalazkiem i warto skorzystac, szczegolnie polecamy pelen pakiet czyli mycie i masaz.
Po obiadku zabieramy obolalego Piotrka do taksowki i ruszamy na dworzec autobusowy, skad o 17.00 ruszamy do Essaouiry - miasta, ktore chcial kupic sam Jimmy Hendrix i w ktorym swoj apartament posiada Sting:)